Sobotnie spacery 2010 - lista obecności

Monika

Ja wiem Marta jak działają wstążki Smile

, bo jeszcze całkiem nie dawno przyjeżdżałam do schronu Smile

. Tylko te czerwone rozumiem mają być po to, żeby ludzie nie brali psa, który jeszcze nie był na spacerze, bo ten co był to ma juz wstążkę koloru burego, co samo za siebie mówi, ze tego psa już nie bierzemy. Wiec te czerwone muszą być zainstalowane z samego rana, żeby nie trafił na spacer w ręce przypadkowe.

Marta

dlatego tez pisałam, że te czerwone powinny wisiec na stałe i ich w ogle nie zdejmować. Gdy pies zmieni boks, wstążka wędruje razem z nim

Asia

Ojej, 2 dni mnie nie było, a tu tyle do czytania Smile

Mi się wydaje, że wstążki (jak zwał tak zwał Laughing

) dobrze funkcjonują.
pomysł czerwonej wstążki ostrzegawczej - też jestem za.
Jeśli nawet, z obawy, że nie przetrwają przez warunki atmosferyczne czerwone wstążki, ich zawieszenie to kwestia porannego spaceru stałego wolontariusza po "swoich" podwórkach i zawieszenie ich.

Monika

No skoro uważacie, że zaden trwalszy system nie jest potrzebny, to odpuszczam temat. Ja jednak jak mogę unikam prowizorki. Ale co tam, wracam dopiero za ok miesiąc, wiec jak na razie nie mam co teoretyzować Very Happy

Róża-RozaSid

Porządnie przywiązana szmatka nie odleci " z pierwszym napotkanym powiewem wiatru ". A póki co jest to skuteczny i tani sposób. Oczywiście, dobrze byłoby znaleźć jakieś inne, mniej zniszczalne wyjście, ale teraz jest tak i myślę, że nie jest źle. Jeżeli o mnie chodzi to zobowiązuję się być w kontakcie ze stałymi wolontariuszami i nie szarogęsić się sama po schronisku. Nie chcę narobić kłopotów, tylko pomóc Smile

Marta

Monika

Monika

TIM

Cóż zgadzam się z wszystkimi wcześniejszymi postami. W ostatnią sobotę byłem w schronisku z grupą znajomych jako nowi wolontariusze. Zajęła się nami Marta. Ale cóż poza nią nie wiedziałem kto jest stałym wolontariuszem i myślę że każdy nowy wolontariusz będzie miał ten sam problem. Dlatego być może w awatarach na forum warto wprowadzić tzw stopie jak np nowicjusz i stały wolontariusz i zdjęcia. To znacznie ułatwiłoby rozpoznanie osób do których można się zgłaszać w celu zapytania odnośnie psa z którym chce się wyjść.

Marta

TIM, dobry pomysł Smile

a idąc tym tropem można by jeszcze pomysleć jak oznaczyć się w realu, tzn jakies oznaczenie na kurtce/ubraniu dla stałych wolontariuszy.

I znów pomysł na szybko: identyfikator z imieniem i dopiskiem "stały wolontariusz"
Identyfikatory mamy z imprezy w Podkowie, więc jesli Wam ten pomysł pasuje przywiozę je na sobote
Mysle, że wystarczy aby z identyfakatorem biegali tylko starzy wolontariusze bo w koncu celem ćwiczenia jest to aby to oni byli widoczni

p.s. cieszę się, że mamy forum Smile

nie wyobrażam sobie wolontariackiego funkcjonowania bez niego i omawiania wszystkiego przez telefon Smile

Ania-Anuk

To ja się jeszcze tylko zapytam: dlaczego imiona się nie sprawdziły?

Widziałam ok rok temu wypłowiałe resztki jakichś karteluszek, ale to, co proponowałam byłoby trwalsze. Jedyny problem jaki widzę, to pamiętanie o przenoszeniu ich, gdy psy zmieniają boksy oraz dorabianie tych oznaczeń na bieżąco (i to przy dużej rotacji może być problemem)

Natomiast wcale nie jest tak łatwo psy spamiętać! Właśnie mija pół roku moich spacerów z psami, prowadzę tego facebooka, codziennie zaglądam na stronę schroniska, kopiuję opisy i zdjęcia ... i nadal nie znam wszystkich psów z imienia!

Ps.: Ciekawe kto zasłuży na identyfikator Smile

Ps2: Jak sobie wstawić ten awatar?

Ela

ja się do wstążek nie wtrącam, bo u nas nie ma przypadkowych wolontariuszy Razz

poza tym trzeba by całe podwórko 3 i 4 obwiązać Razz

albo od razu na furtce na 3 podwórko Very Happy

oczywiście to po części żart, ale i po części prawda
cieszę się, że nie ma u nas przypadkowych wolontariuszy... bo zamknięcie dwóch psów w jednym boksie skończyłoby się zmniejszeniem liczebności inwentarzu schroniskowego.... Neutral

Ania-Czekolada

Mam ogromną prośbę kierowaną do Ani B i Agatki:)w poniedziałek na wasze podwórko trafiła moja ulubienica MAMBA:)i chciałam prosić aby nikt jej nie wyprowadzał bo nadal chciałabym robić to ja:)jeżeli oczywiście jest taka możliwość?ja jestem w każdą sobotę ok.godziny 8.30 i odrazu szła bym do niej wziąć ją na spacer a dopiero pózniej szła bym na swoje podwórko.Z góry dziękuje:)

Anka B-znikam

nie ma problemu. jak tylko przyjeżdżasz do schroniska od razu bierzesz Mambę, wiążesz wstążkę i po sprawie. a że Agata i ja nie jesteśmy jedynymi wolontariuszkami to powinnaś poinformować wszystkich po prostu Smile

mam nadzieję, że przez forum to do wszystkich dotrze Smile

a korzystając z okazji że piszę - od razu informuję, że nie ma mnie w najbliższą sobotę. w następnym tygodniu mam dwa trudne zaliczenia - ale jak nie zdam i już mnie wywalą to będę mogła przyjeżdżać codziennie Very Happy