Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joshua_ada
KOTY Starszy Wolontariusz + adopcje
Dołączył: 10 Wrz 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:09, 10 Wrz 2012 Temat postu: Suczka uciekinierka adoptowana ok. roku temu z Milanówka |
|
|
W zeszłym tygodniu ogłaszałam sunię, którą znalazła moja znajoma.
Sunia jest już u właścicieli.
Przy odbiorze okazało się, że adoptowali ją ok. roku temu z Milanówka:
zaginionepsy. waw. pl/ viewtopic.php?t=9407
Ale...
przydałaby się wizyta poadopcyjna i rozmowa na temat oznakowania obroży (podpisanie lub grawerowany identyfikator).
Suczka - wg właścicieli - ma chipa, ale Straż Miejska tego chipa nie znalazła.
Ponadto uciekła nie pierwszy raz
brwinow. com /index.php? option=news&task=viewarticle&sid=1572&PHPSESSID=ba0009400e763a3482378488f34bf8ca
(wychodzi na to, że conajmniej dwa razy w ciagu tych wakacji...)
Jeśli stale ucieka - konieczna oprócz chipa jest jakaś inna identyfikacja. Czy ktoś z Was ją pamięta? Kto adoptował? Ma kontakt z opiekunami? Mógłby o tym porozmawiać?
Za którymś razem gdy sunia ucieknie ktoś jej nie znajdzie, bo chip nie namierzony a telefonu do właścicieli nie ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ania-Anuk
Starszy Wolontariusz + adopcje
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:55, 10 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Hmm, ja jej nie kojarzę.
Przejrzałam adopcje z lat 2010-11: [link widoczny dla zalogowanych] i nie ma tam takiego psa.
Może ktoś ją adoptował za pośrednictwem naszej strony, ale z domu tymczasowego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joshua_ada
KOTY Starszy Wolontariusz + adopcje
Dołączył: 10 Wrz 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:10, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy ze schronu czy z DT. Gdy odbierali, powiedzieli, że jest adoptowana ze schroniska w Milanówku. Jest ponoć nawet zachipowana (mimo iż straż nie znalazła).
Jeśli jest adoptowana ze schroniska, to ktoś powinien z nimi pogadać o oznakowaniu psa. Ona kiedyś ucieknie i się nie znajdzie...
Dodam, że znajoma, która suczkę znalazła rozmawiała z nimi o podpisaniu obroży.
Ale jeśli to pies ze schroniska, wolontariusz powinien ich po prostu przyszpilić (poruszając także ewent. złamanie umowy adopcyjnej).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek_B
Starszy Wolontariusz I
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:42, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem nie było u nas takiej suczki, przynajmniej odkąd przyjeżdżam do schroniska, czyli od ok. 3 lat.
Podejrzewam, że może:
- albo była adoptowana od nas jeszcze wcześniej (no ale na pewno nie rok temu);
- albo była tylko przez chwilę i od razu poszła do adopcji zanim ją zobaczyliśmy i nie było jej nawet na stronie (ale to raczej mało prawdopodobne);
- albo jednak nie była wzięta od nas (chyba najbardziej prawdopodobne);
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joshua_ada
KOTY Starszy Wolontariusz + adopcje
Dołączył: 10 Wrz 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:04, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dopytałam znajomą. Zacytuję jej odpowiedź. To nie musi świadczyć o wiarygodności tych właścicieli, ale może pomóc ewentualnie namierzyć ewentualną adopcję ze schroniska:
Cytat: | Tak, mówili,że adoptowali ją mniej więcej rok temu jako szczeniaka. Podobno dwa szczeniaki przyniósł do schroniska jakoś aktor.
(...)
Chłopak, który przyjechał po suczkę ze swoją dziewczyną to Michała B. z Brwinowa (tak się przedstawiał w smsie) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek_B
Starszy Wolontariusz I
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:18, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Aha, to jeśli była adoptowana jako szczeniak to co innego , to w takim razie chyba będzie ona:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pamiętam tą suczkę jako szczeniaka dobrze, ale prawdę mówiąc jeśli to ona to zupełnie się zmieniła. Ale opis okoliczności trafienia do schroniska się chyba zgadza (o ile dobrze pamiętam).
Tylko że ja za adopcje nie odpowiadam jakby co.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maciek_B dnia Wto 14:19, 11 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania-Czekolada
Starszy Wolontariusz + adopcje
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:19, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Nie moge otworzyć zdjęcia ale chyba wiem o jaką chodzi .Zgadza się że przywiózł je aktor(nie będę po nazwisku walić )dwa psy w tym właśnie tą suczkę,ona chyba miała zamieszkać z psem ale nie pamiętam czyja to była adopcja ale trzeba się tym na pewno zająć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania-Czekolada
Starszy Wolontariusz + adopcje
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:35, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Aniu Anuk to jest Dzidzia i ty prowadziłaś tą adopcję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Administrator
Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:39, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dzidzia a w domu Kokarda, sunie adoptował p. Michał B. prowadzący portal brwinow24.pl
Mam nadzieję, że sterylizacja dopilnowana
Ada dzięki za info
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joshua_ada
KOTY Starszy Wolontariusz + adopcje
Dołączył: 10 Wrz 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:14, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
O, fajnie że się udało namierzyć.
Znajoma zrobiła im pogadankę o identyfikacji na obroży.
Mówili jej też, że jest wysterylizowana, bo ona się nawet zastanawiała, czy nie uciekła przez cieczkę.
A ja mam pytanie, bom niedoświadczona: czy chip może wędrować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek_B
Starszy Wolontariusz I
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:01, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | czy chip może wędrować? Shocked |
W sensie wewnątrz psa czy poza nim Też za wiele o tym nie wiem, ale wewnątrz podobno czasem tak, więc dobrze jest przejechać czytnikiem po całym psie
Przejrzałem jej zdjęcia i to faktycznie ona, ale jak wydoroślała i wcześniej miała znacznie krótsze futro, tak wyglądała jako szczeniak:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maciek_B dnia Wto 21:14, 11 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Administrator
Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:13, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
swego czasu w naszym schronie panował dziwny pogląd, że szczeniąt nie wolno chipować, nie wiem jak dawno ten pogląd umarł ale może to było już po adopcji Dzidzi i może ona faktycznie nie jest zachipowana, jeśli tak jest to jestem przekonana, że schronisko to nadrobi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania-Anuk
Starszy Wolontariusz + adopcje
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:54, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo się zmieniła, jako szczeniak miała krótką sierść.
Zadzwonię do pana Michała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania-Anuk
Starszy Wolontariusz + adopcje
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:21, 12 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Rozmawiałam z p. Michałem. Założył adresatkę i podwyższył ogrodzenie. Czipa sunia ma na pewno, ale nie wiadomo dlaczego straż nie mogła go odczytać. Ada, czy możesz zapytać znajomych, czy sprawdzali czipa tylko w straży, czy jeszcze gdzieś.
Bo nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ale pan Michał pojechał po odnalezieniu tego czipa do kilku wetów sprawdzać, czy on działa i dwóch wetów go nie odczytało, a trzeci bez problemu.
Wcześniej, gdy uciekła (znajomy nie domknął bramy) została odnaleziona dzięki czipowi właśnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joshua_ada
KOTY Starszy Wolontariusz + adopcje
Dołączył: 10 Wrz 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:36, 12 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ale zmiana ze szczeniaka
Z tego, co mówiła znajoma, to Straż Miejska nie znalazła u niej chipa.
A z tym przesunięciem to pytałam, bo znajomy mi ostatnio sprzedał informację, że potrafią wędrować (pod skórą) co mi się wydawało dziwne. Chociaż jak czytałam ze znajomą chipy psom w Korabiewicach to po szyi, całym grzebiecie i po bokach także. Teraz domyślam się dlaczego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|