Bezpłatne szkolenie dla wolontariuszy. 10.04 niedziela!

Gość

jak coś to też mogę się na to pisać jeśli nie będę miał akurat szkoły wtedy

Ela

Monika

Dido jest bardzo przyjzany i lubi inne pieseczki!

Ela

na poważnie, to:
Ania też do wszystkich psów i suczek się cieszy
co do Rudego - on jest totalnie niesocjalny - tzn. taki samolub, który nie lubi jak mu się przeszkadza
ale zwykle toleruje, a nie uwielbia, nie bawi się z innymi

Agata

ja też jestem chętna!

Agata

Ania, a tak w ogóle to będzie jedno czy seria spotkań?

Basia · Gość

Ja wstępnie też się piszę o ile termin będzie dogodny. Kubie dam znać, myślę, że też będzie chętny, ale nie wiem jeszcze na 100% Very Happy

Ania-Anuk

Napisałam dziś maila do Pana Piotra ze wszystkimi pytaniami jakie nam się tutaj narodziły i czekam na odpowiedź.

Gość

ja z Tomkiem też bylibyśmy zainteresowani Smile

a co do psów do strzyżenia to myślę ze Czarek by się nadał, bo on biedny zawsze skołtuniony strasznie chodzi Smile

Ania-Anuk

Odpowiedź od Pana Piotra:

Spotkanie
- miejscem w jakim się spotkamy może być nasze mieszkanie lub kogoś z wolontariuszy, ewentualnie kawiarnia, pub itp. Wszystko zależy od liczby chętnych
- ilość, czas trwania zależy od Waszych pytań i potrzeb
- jeżeli zajdzie potrzeba możemy podzielić się na mniejsze grupy
- psy na spotkaniu - to dobry pomysł

Ja osobiście uważam, że jak już się uczyć, to na żywych przykładach, i ja bym była za tym, żeby Dido i "Jorki" wzięły w tym udział Smile

Co do miejsca: nie wiem, czy wolicie w okolicach Milanówka, czy w Warszawie, ale mam pewien pomysł...

Mój znajomy prowadzi w Warszawie kawiarnię (Kafka) i klubokawiarnię (Grawitacja) Lokalizacja jest fajna, bo obok parku, a w Grawitacji moglibyśmy skorzystać z osobnego pomieszczenia, gdzie będziemy mieli spokój.

Zapytam się Maćka, czy nie udostępniłby nam sali na kilka godzin za darmo.
Ponieważ Maciek jest przyjacielem naszego schroniska i zwierząt w ogóle i nie raz już udostępniał lokal na potrzeby akcji pro-zwierzęcych, myślę, że się zgodzi.

Lokal mieści się na Powiślu.

Jasne, że wygodniej dla ludzi z Warszawy, ale to miejsce ma tę zaletę, że można wyjść z psami na zewnątrz i można z psami schować się w pomieszczeniu w przypadku deszczu.

Jak Pan Piotr potwierdzi termin i zdecydujemy, czy dzielimy się na grupy, czy jako jedna, to wtedy uderzę do Maćka.

Chyba, że są inne propozycje?

Monika

Pomysł z Warszawą w tej konkretnej - przyjaznej lokalizacji jest moim zdaniem dobry.

Nie wiem co Dido na to powie, ale myslę że nie będzie bardzo protestował.

Ania-Anuk

Aha, i pan Piotr potwierdził mi termin:

10.04 - niedziela.

Myślę, że jest na tyle wcześnie, że można sobie zarezerwować.

Jeśli ktoś z osób, które się zgłosiły wie już, że nie może w tym terminie, proszę dać jak najszybciej znać.

Monika

Potwierdzamy naszą obecność. Zakładam, że Wrona nie wywinie nam żadnego zdrowotnego numeru.

Maciek_B

Ania-Czekolada

ja swojego nie proponuje poniewaz jak to przystało na potężnego jacka russella jest dosc agrestwny do innych psów już taka jego urada chciałby wszędzie żądzic Smile

a nie lepiej jet zabrac psów ze schroniska?