|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania-Anuk
Starszy Wolontariusz + adopcje
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:58, 28 Gru 2011 Temat postu: Moja tymczaska Figa |
|
|
W drugi dzień świąt znalazłam szczeniaka na śmietniku, pod kontenerem.
Nie mogłam jej tam zostawić. Zastanawiałam się, czy nie próbować umieścić jej u nas w schronie, ale to dzieciak psi. Ma dopiero 3 miesiące, krótką sierść.
Psina jest cudowna. Przyjazna wobec ludzi i zwierząt.
Niestety, niektóre z moich 5 kotów są odmiennego zdania. Dzisiaj sunia oberwała w ucho do krwi.
Poza tym mieszkam sama, dużo pracuję, więc na dłuższą metę będzie bardzo ciężko.
Bardzo Was proszę o pomoc w szukaniu domu (wyłącznie najcudowniejszego!!!) dla Figi.
Jej ogłoszenie jest już na stronie schroniska: [link widoczny dla zalogowanych]
(Wiem, że to jak proszenie o gwiazdkę z nieba, ale może ktoś mógłby poratować tymczasem? Suczka jest mega przyjazna do psów, kotów i ludzi)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ania-Anuk
Starszy Wolontariusz + adopcje
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 1:43, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Zamiast spać, siedzę i się zamartwiam... Ja to ja, zaciskam zęby i jakoś łączę te dwie prace, kurs zaoczny i opiekę nad całym stadem, chociaż dla Figi mam na co dzień masakrycznie mało czasu. Ale chodzi o koty.
Jest nas w sumie siedmioro na 35 metrach. Na początku koty były wobec psa mocno nieprzyjazne, ale Figa dostała parę razy po nosie i wie, kogo nie zaczepiać. Problem w tym, że od Żaby nie dostała. I upatrzyła sobie Żabę na zabawkę. Krzywdy jej niby żadnej nie robi, ale Żaba nie może spokojnie przejść, żeby ta jej nie zaczepiła. Biedna, przeniosła się na wyższe poziomy, na podłogę praktycznie nie schodzi. Z wesołego, rozbawionego kota w trzy tygodnie stała się kłębkiem nerwów. A Żaba się nie odwinie. Nawet nie syknie, nie przyłoży łapą, tylko się kuli w sobie i pozwala się Fidze szturchać nosem, potrącać, włazić na siebie.
Oddzielić na dłużej niż kilka minut nie mogę, bo Figa zaczyna rozpaczliwie wyć.
W sobotę moje kotki mają sterylkę: jest to jedyny termin, bo potem mam kilka dni wolnego i mogę z nimi być, w razie potrzeby pojechać do weta. W dzień pracujący nie mam nawet wolnych dwóch godzin, żeby w razie potrzeby do weta skoczyć. Ale za Chiny nie wiem, jak podzielić dom. Figa nie może mieć dostępu do kotek, więc przed nami cała noc wycia.
Nie mogłam jej zostawić bez pomocy, nie byłam w stanie oddać jej do schronu. Figa jest cudownym, mądrym, mega-przyjacielskim szczeniakiem. Ale ja NIE MAM WARUKÓW, by ją trzymać. Moje koty nie zasłużyły na to, bym im coś takiego robiła. Przez kilka lat byłam domem tymczasowym dla kotów, teraz mam pięć własnych i naprawdę nie mogę mieć psa, nawet na tymczasie. BŁAGAM O POMOC!!!
Czy ktoś z Was ma możliwość dania jej domu tymczasowego?
Mój numer 503 707 804
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania-Anuk
Starszy Wolontariusz + adopcje
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:35, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Figunia pojechała dziś do bardzo fajnego domu, u ciepłych, przesympatycznych ludzi. Będzie mieszkać w Otrębusach, biegać z nowymi opiekunami po lesie i bawić się z dwójką fajnych dzieciaków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TIM
Przyjaciel Schroniska
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:12, 19 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Super że się udało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|