Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TIM
Przyjaciel Schroniska
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:25, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Gratuluje;) Świetnie że udało się przełamać jej lęki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Asia
Starszy Wolontariusz II
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 0:10, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Super
może teraz trochę schudnie dzięki spacerowaniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Administrator
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:59, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Skari, jej córka, schudła po miesiącu chodzenia na spacery, czyli raptem po 4 spacerach. Różnicę było widać ogromną. Mam nadzieje, że Hałłeczka też schudnie, choć ona i tak już badzo schudła, dwa lata temu nie mieściła się w szelki, w których teraz "pomyka" po lesie.
Początkowe spacery trwały po 10- 15 minut a i tak mała kładła się co kilkadziesiąt metrów ze zmęcznia, jak nabrała kondycji to 40 minut i jeszcze było jej mało.
Niestety psy, które maja tak ogromną nadwagę i kilka lat sie nie ruszaja, musze mieć bardzo stopniowo dozowany ruch, bo ich stawy są czesto w bardzo złej kondycji. U Skari "dzięki" nie wychodzeniu i otyłości, wykrzywiła się kość udowa w łuk... Proszę obserwujcie Hałkę czy przypadkiem nie kuleje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Administrator
Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:50, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
No to teraz ja się poprzechwalam patrzcie i podziwiajcie
Alfred "przed"
Dzielny Alfred "po"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia-malinowa
Wolontariusz II
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 11:57, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Alfredzie! Wspaniale! Nie do poznania odmłodniał zdecydowanie.
Zobaczyłam najpierw na FB to zdjęcie - w pierwszej chwili myślałam że to Alex - bo był już podobnie wystrzyżony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TIM
Przyjaciel Schroniska
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 12:03, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Tez myślałem że to Alex;) No no wystarczy strzyżenie i pies nie do poznania;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek_B
Starszy Wolontariusz I
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:05, 28 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Oto relacja z dzisiejszego strzyżenia, mycia i czesania Funi i Czarka - wraz z efektem końcowym. Gdyby ktoś był zaniepokojony, że tak krótko zostali ostrzyżeni na grzbiecie to od razu powiem - to było konieczne, ze względu na to że mieli tyle kołtunów, po prostu trzeba było im zlikwidować całą warstwę takiego filcu, żeby skóra zaczęła oddychać. Być może to teraz trochę śmiesznie wygląda (szczególnie Czarek), ale jak trochę odrośnie będzie ok. Ważne teraz tylko żeby ich regularnie i porządnie czesać. Czarkowi to też się przyda dlatego aby się bardziej oswoił ze wszelką pielęgnacją. Na zdjęciach tego może nie widać ale on niezłe widowisko odstawiał
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Administrator
Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:32, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Czarka nie widziałam ale Funie i owszem rewelacja to mało powiedziane, jeśli teraz nie znajdzie się dom dla dziewczynek to znaczy, że dobre domy to towar bardzo deficytowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania-Anuk
Starszy Wolontariusz + adopcje
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:06, 29 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Funia i Febe były dzisiaj w Kafce. Funia wyraźnie czuje się lepiej: tarzała się radośnie po trawie, po kocu, co chwila pokazywała brzuszek i śmiała się do świata. Ewidentnie jest jej lżej, a fakt, że czuje przez skórę różne powierzchnie ewidentnie sprawia jej frajdę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia-malinowa
Wolontariusz II
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 11:31, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Te łapki na ścianach idealnie oddają nastroje klientów
Czarek wrócił taki piękny, pachnący i miły w dotyku, że Czarka nie mogła się go nawąchać i nadotykać A palemki na ogonach są czadowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek_B
Starszy Wolontariusz I
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:16, 27 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Znalazłem taką stronę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie wiem co myślicie o tym pomyśle ? Na pierwszy rzut oka wygląda bardzo interesująco, chociaż nie wiem czy byśmy mieli dość czasu i energii żeby się pod to podłączyć i czy by nas tam chcieli. W każdym razie tak zarzucam temat na razie, myślę że każdy pomysł, który może zwiększyć liczbę adopcji jest godny przemyślenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania-Czekolada
Starszy Wolontariusz + adopcje
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:21, 27 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja jestem za i powiem więcej ja juz słyszałam o tym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania-Anuk
Starszy Wolontariusz + adopcje
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:34, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Jestem za, ale nie wiem, czy wyrobię się czasowo. W wakacje mogę, potem szykuje mi się rok raczej ciężki pod względem czasowym.
No i brak samochodu
Wiele zależy od tego, czy oni przyjeżdżają do schronu, czy trzeba jechać do nich...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ania-Anuk dnia Wto 18:35, 28 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek_B
Starszy Wolontariusz I
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:18, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Z tego co rozumiem, to oni przyjeżdżają do schroniska.
Piszą, że: "Do współpracy zapraszamy pełnoletnich wolontariuszy oraz schroniska i domy tymczasowe." - czyli jak rozumiem są gotowi do współpracy z kolejnymi schroniskami.
Ale, co ważne:
"W ramach programu promujemy jego podopiecznych, by tym szybciej znaleźli dobre domy. Każdy wolontariusz po sesji z psem wysyła krótką notatkę o pracy z nim, do publikacji na stronie programu. Prowadzimy też wspólne kampanie promocyjne na forach internetowych."
Czyli oferują sporą pomoc ale samemu też trzeba wykazać trochę zaangażowania, w tym jeszcze po każdej takiej 'sesji' poświęcić trochę czasu na przygotowanie relacji.
Ja mogę do nich napisać, spytać się o szczegóły.
Ale przede wszystkim, pytanie czy u nas znalazłoby się np. ok. 10 osób, które chciałyby się podjąć poświęcenia dodatkowego czasu (np. godzinę po spacerach w każdą sobotę) na pracę z wybranym psem. Może najpierw to ustalmy, a potem (np. jakoś w sierpniu bo i tak wcześniej nie mam kiedy) bym do nich napisał.
Chyba że, tak jak rozmawialiśmy, wolimy najpierw spróbować do nas zaprosić Piotrka Awenckiego, żeby nam pomógł z bardziej opornymi przypadkami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania-Czekolada
Starszy Wolontariusz + adopcje
Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:49, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Ja bardzo chętnie wezme udział w takim szkoleniu i uważam że warto nad tym się mocno zastanowić tym bardziej że nic nas to nie będzie kosztować a możemy tylko zyskać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|