ZIMA w schronisku

AniaAniaAnia

Hej,
bardzo martwię się o psy w kolejną na pewno ostrą zimę
Czy możemy się jakoś przygotować?
Czy może trzeba coś uzbierać do schroniska? jakieś koce/kołdry/siano?
a może trzeba iść w preparaty witaminowe, żeby je wzmocnić lub tłustsze potrawy? Niektóre psiaki zrobiły się bardzo chude i mam duże obawy czy dadzą radę przy -30 st ;(
opowiedzcie jak to było w tamtym roku

ostatnio widziałam dygoczącą Żabę - nie wiem czy to były emocje, czy jej krótkie futerko jeszcze się nie dostosowało ;(

wiem, że świata nie zbawimy ale nie wybaczyłabym sobie, że mogłam coś zrobić i nie zrobiłam...
pozdrówki

Ania-Czekolada

Co do zimy to ja też się martwie i zgadzam się że psy troche wychudły trzeba pomyśleć o tym i może zorganizować jakieś spotkanie wolontariuszy:)i o tym porozmawiać

Marta

ze łych wieści mam jeszcze taką, że jeden z marketów, któr dawał najwięcej miesa odmówił, twierdzą, że mają nakaz utylizacji. Zostało juz tylko Tesco w Piastowie i na Górczewskiej ale sama dziś widziałam jak mało jedzenia przyjechało

....ale jest też dobra wiadomość, dziś p. Halinie udało się nawiązać kontakt z osobą, która obiecała, że poszerzy umowe z nami i od 1 listopada bedziemy tez dostawac mięso z Tesco w Milanowku i z ul. Połczyńskiej Smile

Wczoraj tez przyjechał duzy zapas słomy, we wszystkich budach jak widzieliście jest juz nałożona.
W temacie budek nie mozemy odpuścić w tym roku tematu wieszania kocyków na wejściach do bud. Jesli pracownicy kolejny raz beda mówić że to nie potrzebne i że psy to zrywają to proponuje żebysmy sami to zrobili.
Kocy w schronie jest bardzo duzo, wystarczy pociąć i kupić krótkie groździe z duzymi łepkami i poprzybijać. Ja w kazdym razie na "swoich" podwórkach nikogo o zgode pytac się nie zamierzam. Jak tylko spadnie temperatura i dzien bedzie na minusie biore sie do roboty.

Jesli chodzi o preparaty wzmacniające to nie wiem czy są takie, które szczególnie uodporniają na zimę, napewno warto popytac ale musiały by to byc preparaty, które wystarczy podac raz na kilka dni bo jestem pewna, że codziennie go nie beda dostawaly.

W zeszłym roku psy dały rade, w najgorsze mrozy wogóle nie jeździliśmy, żeby nie siedziały przy furtkach i nie czekały na spacery.

AniaAniaAnia

Zatem mam ogromną prośbę, spotkajmy się w sobotę po "wyprowadzkach" psów - np ok 14:00 i pogadajmy Wink

dzięki burzy mózgów na pewno uda nam się więcej Wink

popytam w sklepie dla zwierząt czym można je podreperować je przed zimą Wink

w tą sobotę chcę też przywieźć dla nich po kosteczce - dostały kiedyś takie suszone śmierdziuchy ( 100 szt w worku + kolejne dziesięć obróżek p.pchelnych

jeśli chodzi o zabezpieczanie bud - zgłaszam się na ochotnika !!!
a może zamiast koców albo dodatkowo jeszcze - przypiąć tam takie gumowe albo plastikowe paski- jakie są w chłodniach ?? co Wy na to ?

Ania-Czekolada

Ja też pomogę bo sama o tym myślałam żeby im było tylko ciepło

Ania-Anuk

Też jestem za zebraniem.

AniaAniaAnia

niestety niewiele osób zostało na zebranie...niewiele też je poparło Wink

a tym co byli bardzo dziękuję Wink

w sumie... to niewiele gadaliśmy na zimowe tematy ;D

ale
myślę, że takie "spiknięcia się" bardzo się przydają i można na spokojnie pogadać co się dzieje w schronie i potem zawieźć szczęśliwców do TV

Marta czy pytałaś Panią Halinę o transport makaronu ?
znalazłam fabrykę makaronu - w Wołominie - która sprzedaje makaron 2 kat -1 zł za kg( a może udałoby się taniej, jak się dowiedzą, że to dla tych bid) - w sumie nic nowego ale ten dodatek do jedzenia jest bardzo bogaty w węglowodany, bardzo potrzebne naszym psiorom w zimie.

Ania-Anuk

A to było jednak?
Myślałam, że nikt już nie został...

Monika

Było by fajnie jak by sie akcja makaron spodobała pani Halinie, bo z zeszłego roku doświadczenia mówia same za siebie. Naszym Nadwornym Kucharzom:) duzo lepiej szło gotowanie makaronu niż ryżu... Makaron nawet niedogotowany w ciepłej wodzie sam zmięknie i psy duzo lepiej się po nim czuły. W dodatku z misek jedzenie znikało!

Trzymam kciuki.

AniaAniaAnia

przed schodami biura i wcześniej ...więc to było raczej "spotkanie" Wink

Marta

makaronu w schronie zostało juz niewiele, rozmawiałam z P. Haliną na temat makaronu z Wołomina i jest ZA....kwestia dopilnowania tematu i wsyłania samochodu po ten towar ale to juz raczej przejmie p. Janka

Ania-Anuk

Pogadam dziś z kolegą, który oferował pomoc finansową. Podpowiem mu kupno makaronu dla psów właśnie.

Maciek_B

Mój tata zajmuje się handlem foliami rolniczymi i ma trochę takich folii na zbyciu, pytał się czy by się nam nie przydały.
Dostępne są 2 rolki takich porządnych grubych folii, wymiary 14 na 50 metrów, w razie potrzeby można pociąć na mniejsze kawałki. Może to by się przydało do uszczelniania/przykrycia jakiś bud czy dachów czegoś ?
Może być też taka cieńsza folia, jak do pakowania palet, wymiary 0,5 na 1800 metrów, ale to taka bardziej do zapakowania czegoś.
To jak - potrzebne to nam ?

Ania-Anuk

Zapytam Rafała z kociarni, może się przyda.

AniaAniaAnia

MAciek, czy jeśli u nas ludzie powiedzą, że nie potrzebują tej folii, to mogę to info rozpropagować wśród innych schronów ...czy może potrzebują ?